Znalezione nie kradzione ale czy za tym stoi szczęście

Podczas codziennego spaceru dostałem ogromnej rozterki. (nie sraczki) Jak na marzec w Londynie jest już dość ciepło więc poszedłem do parku popracować. Usiadłem na ławce i rozglądam się po okolicy. W trawie zauważyłem kawałek papierka. Leżał. Czaił się.  Dla większości mniej wyedukowanych ludzi wyrzucenie śmieci na ulicy, trawniku  czy pod swoim domem to norma. Są … Dowiedz się więcej